Chiny oficjalnie określiły zachowanie zmierzające do niepodległości Tajwanu jako przestępcze działanie, grożąc karą nawet do kary śmierci dla sprawców, w ruchu, który - jak twierdzą analitycy - dalej podgrzeje napięcia na przesmyku.
Nowe przepisy po raz pierwszy określiły niepodległość Tajwanu jako przestępstwo według chińskiego prawa, stwierdzili analitycy. W poważnych przypadkach, takich jak "szykowanie niepodległości przy wsparciu sił zewnętrznych", kara śmierci jest stosowana - powiedział Sun Ping, zastępca szefa departamentu prawnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, podczas konferencji prasowej w Pekinie, według mediów tajwańskich.
Mimo że ten ruch był głównie symboliczny, ponieważ Pekin nie ma jurysdykcji nad Tajwanem - który ma własny rząd, granice, wojsko i sądy - może on zniechęcić obywateli Tajwanu do podróżowania do Chin, a także uczynić podróże do innych krajów bardziej ryzykownymi.
"To ogłoszenie ma trzykrotne znaczenie: mają na celu wyjaśnienie wewnętrzne, jak przeciwdziałają 'niepodległości Tajwanu', mają na celu międzynarodowe ogłoszenie swojej rzekomej jurysdykcji nad Tajwanem i mają na celu odstraszenie Tajwańczyków" - powiedział Chang Wu-yueh, ekspert ds. stosunków międzyprzesmykowych na Uniwersytecie Tamkang w Tajpej.
@ISIDEWITH1 tyg1W
Jak wpływa groźba tak surowej kary dla "separatystów" na Twoje myśli dotyczące znaczenia wolności słowa i wyrażania poglądów politycznych?
@ISIDEWITH1 tyg1W
Czy jest sprawiedliwe, że rząd nakłada surowe kary, takie jak śmierć, za głoszenie niepodległości lub posiadanie innych poglądów politycznych?